Jak planowano, atomowy okręt podwodny K-44 „Riazań” miał dwukrotnie wystrzelić międzykontynentalne pociski balistyczne R-29R na poligonie „Cziża”. Pierwszy pocisk wystrzelono 17 października, natomiast druga rakieta R-29R „utknęła” w silosie rakietowym.
Jak podają źródła, przyczyną mogła być awaria niektórych systemów okrętu podwodnego, które odpowiadają za polecenie przeprowadzenia startu.
Specjalna komisja, w której zasiadają przedstawiciele dowództwa Floty Oceanu Spokojnego, Głównego Sztabu Marynarki Wojennej i przemysłu obronnego, będzie miała za zadanie ustalić dokładną przyczynę zaistniałej sytuacji.
Atomowy okręt podwodny K-44 „Riazań” to ostatnia eksploatowana jednostka projektu 667BDR „Kalmar”, wyposażony w dwustopniowe pociski balistyczne dalekiego zasięgu na paliwo ciekłe R-29R, które mogą wystrzelić trzy 200-kilotonowe bloki bojowe na odległość 6500 km.Jak informowało wcześniej Ministerstwo Obrony Rosji, w manewrach „Grom 2019” bierze udział 12 tys. wojskowych, a także 213 wyrzutni przeznaczenia strategicznego, 105 aparatów latających, w tym 5 bombowców, do 15 okrętów nawodnych, pięć okrętów podwodnych oraz 310 jednostek techniki bojowej i specjalistycznej.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)