Wcześniej Stowarzyszenie Rosyjskich Touroperatorów (ATOR) poinformowało, że tureccy handlowcy pracujący w kurortach Side i Alanyi poprosili władze o zmianę standardów systemu All Inclusive w hotelach.
W swoim liście do Ministerstwa Turystyki i Kultury Turcji przypominają, że kraj objął kurs na turystę „wysokiej jakości”, który może wydać co najmniej 1000 dolarów na wizytę. Według autorów inicjatywy All Inclusive „zabija” ich działalność. Zaproponowali określenie obszarów, w których prowadzenie hoteli w takim formacie nie zaszkodziłoby innym przedsiębiorcom.
System All Inclusive jest cechą Turcji. Wszyscy to rozumieją i nie zamierzają z tego rezygnować. Wręcz przeciwnie, hotele co roku doskonalą tę koncepcję i uzupełniają ją o nowe usługi
- powiedziała Sputnikowi kierownik sprzedaży Rutsos Premium Belek Elena Podorożnaja na targach turystycznych Antalia Tourism Fair.
Przedstawiciel branży hotelarskiej w Turcji przypomniała, że od kilku lat trwa dyskusja o tym, że należy zrezygnować z All Inclusive, ale żaden z hotelarzy nie zamierza tego zrobić.„Wiele firm nadal otwiera hotele z systemem All Inclusive w krajach, w których tego typu usługi nie były wcześniej świadczone. W 2018 roku został otwarty pierwszy hotel All Inclusive w Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie).
Możemy śmiało powiedzieć, że ta koncepcja będzie się dalej rozwijać i doskonalić, ale w żadnym wypadku nie ograniczać. Tak prowadzona jest walka o klienta, a nikt nawet nie może sobie wyobrazić Turcji bez All Inclusive
- skomentowała sytuację Podorożnaja.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)