„Meksyk, w odróżnieniu od wielu innych państw Ameryki Łacińskiej przejawił samodzielność i suwerenność, podejmując decyzję ws. udzielenia azylu, a następnie przyznania statusu uchodźcy byłemu prezydentowi Boliwii Evo Moralesowi” – napisał Kosaczew na swoim Facebooku.
Podejrzewam, że amerykańska doktryna Monroe miała bez końca ścigać go za niepokorność w całym regionie (...) Nie wyszło. Brawo, Meksyk! Brawo, suwerenność – dodał senator.
Wcześniej minister spraw zagranicznych Meksyku Marcelo Ebrard poinformował, że samolot z Evo Moralesem na pokładzie wyleciał z Boliwii. Na potwiedzenie jego słów wiceminister spraw zagranicznych kraju Maximiliano Reyes Zúñiga opublikował na Twitterze zdjęcie, na którym były prezydent Evo Morales idzie w kierunku samolotu na lotnisku Chimore, odprowadzają go wiceprezydent Boliwii Alvaro García Linera i przewodnicząca Senatu Adriana Salvaterra.
#BienvenidoEvo Bienvenido a ���� @evoespueblo pic.twitter.com/y76E7V0GZs
— Maximiliano Reyes Zúñiga (@maximilianoreyz) November 12, 2019
Jak podały później media, samolot z Evo Moralesem wylądował w Paragwaju. Według niektórych danych decyzja, by wylądować właśnie w tym kraju została podjęta w związku tym, że kontrolerzy Peru, Chile i Brazylii nie zgodzili się na przelot w ich przestrzeni powietrznej – pisze ABC Color.
Sam Morales poinformował wcześniej, że opuszcza kraj i kieruje się do Meksyku, który udzielił mu azylu politycznego. Szef MSZ Marcelo Ebrard podkreślił, że zgodnie z obowiązującymi konwencjami międzynarodowymi, Evo Morales znajduje się pod ochroną Meksyku.Na wyborach prezydenckich z 20 października prezydent Boliwii Evo Morales zwyciężył już w pierwszej turze, jednak jego główny rywal Carlos Mesa nie uznał wyników głosowania. W niedzielę siły zbrojne Boliwii wezwały Moralesa, by ustąpił ze stanowiska, aby zapewnić stabilność w kraju, po czym polityk podał się do dymisji. Całe wyższe kierownictwo Boliwii również zrezygnowało z urzędów, funkcję prezydenta ma przejąć opozycyjna wiceprzewodnicząca Senatu. Morales opuścił już kraj.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)