„Niestety istnieje ryzyko, że pod pozorem problemów środowiskowych są rozwiązywane problemy polityczne w powstrzymywaniu rosyjskiego rozwoju Arktyki. Ponieważ w basenie arktycznym, mam na myśli w skali globalnej, Rosja jest niekwestionowanym liderem” – wyjaśnił.
Cwietkow przypomniał, że nikt nie ma takiej floty lodołamaczy atomowych jak Rosja i „nikt nie rozwija Północy w takim stopniu”. Według wiceministra właśnie to spowodowało démarche wielu firm, z których niektóre „nigdy nie były i nie pracowały w Arktyce”.
W październiku podkreślił, że to, co się dzieje, nie tworzy żadnego ryzyka dla rozwoju Północnej Drogi Morskiej i wyraził przekonanie, że „firmy pojawią się na trasie, gdy zostanie wzdłuż niej zapewniony ruch towarowy”.
Kto postanowił nie korzystać z Północnej Drogi Morskiej?
W październiku amerykański producent sprzętu sportowego Nike i grupa ekologiczna Ocean Conservancy oświadczyły, że po uzgodnieniach nie będą przewozić towarów przez Ocean Arktyczny i wezwały do tego samego globalne firmy.Wcześniej szwajcarskie przedsiębiorstwo Mediterranean Shipping Company (MSC) oświadczyło, że nie będzie korzystać z Północnej Drogi Morskiej do transportu kontenerów między Europą Północną a Azją. Firma wytłumaczyła to troską o środowisko, obawami o topnienie lodowców i potrzebą zachowania różnorodności biologicznej.
Media pisały również, że francuska CMA CGM wydała podobne oświadczenie w sierpniu, a w październiku – niemiecka Hapag-Lloyd.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)