Jak poinformował norweski portal VG, Australijczyk John Shipton odmawia opuszczenia Europy, dopóki jego syn nie wyjdzie na wolność.
Pogodziłem się z faktem, że Julian może umrzeć w więzieniu. I mówię to nie tylko jak ojciec. To fakt
– powiedział Shipton, którego cytuje VG. Australijczyk był w Berlinie w ubiegłym tygodniu.
W publikacji podano, że Shipton przez 9 lat milczał i nie komentował oskarżeń pod adresem syna, ale teraz postanowił zagrać głos w tej sprawie. Powodem tego jest rosnące zaniepokojenie tym, że Assange może zostać wysłany do USA, gdzie grozi mi kara 175 lat więzienia.
Ojciec Assange’a jeździ po krajach europejskich w nadziei na znalezienie poparcia politycznego i społecznego dla syna. Shipton powiedział, że Julian stracił na wadze 15 kg i obecnie przebywa w szpitalu więziennym.
Jestem starym człowiekiem i nie mogę przeskoczyć murów więzienia, aby go wydostać. Ale zrobię wszystko, co w mojej mocy. Nie mogę po prostu siedzieć i patrzeć na to, co się dzieje
– powiedział Shipton.
Sprawa Assange'a
Julian Assange jest znany na całym świecie z publikacji materiałów, ujawniających nielegalne działania USA podczas operacji wojskowych w Afganistanie i Iraku. Dziennikarz opublikował dane na temat zabijania ludności cywilnej podczas działań wojennych, a także na temat warunków przetrzymywania w amerykańskim więzieniu Guantanamo na Kubie.W 2010 roku został oskarżony o molestowanie seksualne i gwałt w Szwecji. Assange zaprzeczył tym zarzutom. Według niego kobiety, które złożyły przeciwko niemu oświadczenie, działały z zemsty i pod naciskiem organów ścigania.
Od 2012 roku założyciel WikiLeaks ukrywał się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie. Rankiem 11 kwietnia 2019 roku Assange został zatrzymany na podstawie postanowienia wydanego w 2012 roku za niestawiennictwo w sądzie, a także zgodnie z wymogami władz Szwecji i Stanów Zjednoczonych.
1 maja dziennikarz został skazany na 11 miesięcy i dwa tygodnie więzienia za naruszenie warunków zwolnienia za kaucją. Następnie władze USA wniosły przeciw Assange'owi nowe zarzuty - szpiegostwa i ujawnienia informacji niejawnych. Teraz grozi mu do 175 lat więzienia. Brytyjski sąd musi podjąć decyzję o ekstradycji dziennikarza do Stanów Zjednoczonych.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)