Spodziewamy się, że na Krym w 2020 roku przyjedzie do 100 różnych misji – biznesowych, parlamentarnych itp. z innych krajów. Główne nasze zadanie polega na pokazaniu tego, co się dzieje na rosyjskim Krymie
– powiedział Aksenow na spotkaniu ze studentami Wydziału Zarządzania i Polityki Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych.
Jak dodał, w przyszłym roku zaplanowano, że z Krymu do innych państw pojedzie 10 delegacji biznesowych.
„Są to krymscy dziennikarze, przedstawiciele kręgów biznesowych. Pojadą oni do różnych krajów” – podkreślił Aksenow.
Delegaci z Polski
Na razie nie wiadomo, czy wśród zagranicznych gości będą Polacy, ale już w tym roku z Polski na Krym przyjeżdżali z wizytą zapoznawczą przedstawiciele diaspory ukraińskiej.
Wówczas głównym wydarzeniem stał się okrągły stół na temat „Rozwój więzi krymskich Ukraińców z rodakami za granicą”.
Krym stał się rosyjskim regionem w marcu 2014 roku po referendum, w którym większość mieszkańców wyraziła poparcie dla tej decyzji. Ukraina i kraje zachodnie uważają półwysep za anektowane terytorium, Moskwa wskazuje na to, że przejście Krymu pod jej jurysdykcję było zgodne z prawem międzynarodowym.
Według prezydenta Rosji Władimira Putina kwestia Krymu jest „całkowicie zamknięta”.
Rosja wcześniej wielokrotnie zaprzeczała oskarżeniom o próbę wpłynięcia na procesy demokratyczne w różnych krajach. Rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow nazwał je „absolutnie bezzasadnymi”, minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zauważył, że nie ma żadnych faktów potwierdzających takie działania.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)