„Szef państwa zaproponował Ukrainie alternatywny kanał dostaw gazu z wykorzystaniem zarówno istniejącej infrastruktury – działający terminal skroplonego gazu ziemnego w Kłajpedzie, jak i tworzonej – gazociąg między Litwą a Polską” – oświadczył.
W środę w Pałacu Prezydenckim w Wilnie odbyło się Ukraińsko-Litewskie Forum Gospodarcze, które zostało zorganizowane w ramach oficjalnej wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na Litwie. Wzięło w nim udział ponad stu przedstawicieli firm.
Nausėda podkreślił, że kraje mają wspólny cel, jakim jest stworzenie stałego rynku biznesowego w regionie. Oświadczył, że Litwa jest gotowa pomagać w dążeniu Ukrainy, by stać się bardziej konkurencyjnym uczestnikiem regionalnego rynku.
Ponadto litewski lider podkreślił znaczenie dwustronnej współpracy w dziedzinie energii, bezpieczeństwa energetycznego i jądrowego. Według Nausėdy Ukraina powinna nadal poszukiwać „niezależności energetycznej i synchronizacji sieci elektrycznych z europejskimi systemami”, aby przeciwdziałać „wpływom” Rosji.Umowa tranzytowa
Obowiązujące umowy Rosji i Ukrainy na tranzyt i dostawy paliwa wygasają z końcem roku. Moskwa, Kijów i Komisja Europejska prowadzą trójstronne konsultacje w sprawie kontynuacji dostaw, ale jak dotąd bezskutecznie.
W listopadzie Gazprom zaproponował Naftohazowi przedłużenie obecnego kontraktu lub zawarcie nowego na rok. Warunki zaproponowane przez stronę rosyjską obejmowały odrzucenie wszystkich wzajemnych roszczeń spółek w międzynarodowym arbitrażu oraz zakończenie wszystkich postępowań sądowych. Rosyjski koncern uwzględnił również w tych żądaniach uchylenie decyzji Komitetu Antymonopolowego Ukrainy o nałożeniu na Gazprom grzywny za „naruszenie konkurencji gospodarczej” oraz wycofanie wniosku Naftohazu do Komisji Europejskiej o wszczęcie dochodzenia wobec rosyjskiego koncernu.Ukraina uznała propozycje strony rosyjskiej za nie do przyjęcia. Jednak później Naftohaz odpowiedział Gazpromowi. Stwierdził, że strony powinny nadal omawiać umowę tranzytową zgodnie z europejskimi przepisami w ramach trójstronnego formatu z udziałem Komisji Europejskiej.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)