Przemawiając we wtorek na briefingu przed attaché wojskowymi obcych państw, Gerasimow powiedział, że w kontekście rosnącej aktywności NATO na „wschodniej flance” sojuszu zachodni sojusznicy jednocześnie promują tezę o tzw. „rosyjskim zagrożeniu wojskowym”.
– Każdy krok Rosji w zakresie zapewnienia swojego bezpieczeństwa wojskowego, każde planowe i przejrzyście przeprowadzone wydarzenie mające na celu budowanie armii i marynarki wojennej, każdy przekaz zachodnich propagandystów i fałszywych mediów jest wyraźnie przedstawiany jako «zagrożenie dla pokoju» – powiedział Gerasimow, którego słowa cytuje gazeta „Krasnaja Zwiezda”.
Według generała działania sojuszu wzmacniają napięcie i obniżają poziom bezpieczeństwa na linii kontaktowej Rosja-NATO.
„Obniżenie ryzyka niebezpiecznych incydentów w sferze wojskowej powinno pozostać najważniejszym obszarem dialogu między Rosją z jednej strony a Stanami Zjednoczonymi i NATO z drugiej strony. Konieczne jest wznowienie współpracy Rosja-NATO w celu rozwiązania narastających problematycznych kwestii” – powiedział Gerasimow.„Nadal uważamy za aktualną inicjatywę dotyczącą obowiązkowego użycia transponderów przez samoloty sił powietrznych bloku i Siły Powietrzno-Kosmiczne Rosji podczas wykonywania lotów nad Morzem Bałtyckim. Konieczne jest udoskonalenie mechanizmów zapobiegania niebezpiecznym działaniom wojskowym, w tym uściślenie procedury wymiany sygnałów i określenie minimalnych dopuszczalnych odległości między okrętami wojennymi i samolotami” – dodał.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)