Były wicepremier Włoch i szef MSW sparodiował scenę, która rozegrała się w Sylwestra na placu Świętego Piotra w Rzymie. Jedna z wiernych zgromadzonych wokół papieża nie chciała puścić ręki Ojca Świętego, mimo tego, że ten już odchodził w drugą stronę. I widocznie było boleśnie, sądząc po wyrazie twarzy Franciszka, który zdenerwowany zaczął się wyszarpywać z tych objęć, przy okazji okładając natrętną „wielbicielkę”. Gdy już udało mu się wyswobodzić z uścisku, ze złością na twarzy szybkim krokiem zaczął się oddalać.
Premier Włoch Matteo Salivini zamieścił w Twitterze „filmik inspirowany wydarzeniami” z placu Świętego Piotra. Widzimy, jak kobieta łapie go za rękę, a on się na nią zamachuje, bo czym zaczyna głaskać po twarzy. W tle słychać śmiech.
Strattonato da fan agitata ❤️ pic.twitter.com/ZPuNBk4wFQ
— Matteo Salvini (@matteosalvinimi) January 1, 2020
Papież Franciszek: Czasem tracimy cierpliwość
W środę papież Franciszek przeprosił za swoje wcześniejsze zachowanie, kiedy to stracił cierpliwość i uderzył w dłoń jedną ze zbyt nachalnych wiernych.
"Cierpliwość to miłość. Czasem tracimy cierpliwość, tak jak ja wczoraj. I dziś przepraszam za wczorajszy zły przykład" - powiedział papież w środę, gdy zwracał się z tradycyjnym kazaniem do wiernych, zebranych na placu Świętego Piotra w Watykanie z okazji Nowego Roku.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)