Zmiana dyslokacji dotyczyć będzie głównie wojskowych pełniących służbę w Bagdadzie i Tadżi i ma związek z zaostrzeniem sytuacji w kraju po zabójstwie irańskiego generała Kasema Sulejmaniego W liście ministrowie podkreślają, że nie przerywają dialogu z irackim rządem w celu kontynuowania misji Bundeswehry w kraju.
„Oczywiście z szacunkiem odniesiemy się do każdej suwerennej decyzji irackiego rządu. Zasadniczo jesteśmy gotowi do dalszego udzielenia wsparcia w ramach międzynarodowych, jeśli takowe będzie zapotrzebowanie ze strony Iraku i sytuacja będzie do tego predysponować. Rozmieszczeni tam (w Bagdadzie i Tadżi) żołnierze zostaną niebawem przemieszczeni do Jordanii i Kuwejtu. Kiedy ćwiczenia (irackich żołnierzy) zostaną przywrócone, mogą zostać wysłani z powrotem” - czytamy w liście cytowanym przez agencję.
Według danych agencji w Tadżi pracuje 27 niemieckich instruktorów, w sumie w kraju obecnych jest 120 wojskowych. Wcześniej parlament Iraku podjął decyzję o wycofaniu zagranicznych wojsk z kraju po ataku na terytorium w pobliżu międzynarodowego lotniska Bagdadu, w wyniku którego zginął znany irański generał Kasem Sulejmani. Atak nie został uzgodniony z irackimi wojskowymi.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)