„Zanim samolot wystartował, obrona powietrzna została poinformowana o tym raz lub dwa razy. Jednak nie było pełnej koordynacji z nowym systemem obrony powietrznej, który został zainstalowany tej nocy w pobliżu międzynarodowego lotniska im. Chomeiniego. Błąd był tego rezultatem” – wyjaśnił parlamentarzysta.
Ukraiński Boeing 737-800 rozbił się wkrótce po tym, jak w środę rano wyleciał z lotniska w Teheranie do Kijowa. Zginęło 176 osób: 167 pasażerów z Iranu, Ukrainy, Kanady, Niemiec, Szwecji i Afganistanu oraz dziewięciu członków załogi.
Katastrofa Boeinga
W sobotę irańskie wojsko poinformowało, że samolot został przypadkowo zestrzelony, zawinił czynnik ludzki. Samolot przeleciał w pobliżu wojskowego obiektu kraju i został wzięty za pocisk manewrujący. Operator obrony powietrznej miał problemy z łącznością i pozostało mu kilka sekund na podjęcie decyzji o uderzeniu. Według władz irańskich wojskowy dokonał złego wyboru.
Prezydent Iranu Hassan Rouhani złożył kondolencje z powodu katastrofy i wyraził głębokie ubolewanie. Do tragedii doszło w wyniku eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie po amerykańskim ataku na lotnisku w Bagdadzie 3 stycznia, w którym zginął irański generał Kasem Sulejmani i zastępca szefa irackiej szyickiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis. Atak był sankcjonowany przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Iran w odpowiedzi wystrzelił pociski na bazy w Iraku, gdzie znajduje się wojsko USA.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)