Śmigłowiec został opracowany na bazie helikoptera Mi-8 i otrzymał oznaczenie „Sapsan”. Jak poinformowano, testy maszyny są zaplanowane na jesień. Podkreślono również, że helikopter oprócz przewozów żołnierzy specnazu będzie mógł skutecznie likwidować cele naziemne, morskie i powietrzne w zasięgu do 20 km.
W materiale gazety napisano też, że w „najbardziej uzbrojonym” wariancie maszyna będzie mieć do czterech rakiet superdalekiego zasięgu „Hermes”, do ośmiu pocisków hipersonicznych „Ataka” czy do dwóch ton bomb lotniczych.
Potrzebny jest swojego rodzaju latający czołg. To skuteczniejsze, niż wspieranie żołnierzy z bojowych wozów piechoty czy czołgów – z powietrza lepiej widać sytuację – skomentował pułkownik i wiceprzewodniczący Związku Desantowców Rosji Walerij Juriew.
Oczekuje się, że prototyp z arsenałem pocisków kierowanych może trafić do Sił Operacji Specjalnych bliżej końca roku.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)