„W pieprzu dziewięciu marek handlowych eksperci zarejestrowali przekroczenie dopuszczalnego w Regulaminie Technicznym Unii Celnej 021 «O bezpieczeństwie produkcji spożywczej» ilości bakterii (mezofilnych aerobowych i fakultatywnie anaerobowych, beztlenowych mikroorganizmów). W produktach czterech marek handlowych odnotowano przekroczenie ilości pleśni, dopuszczalnej w regulaminie technicznym. Oprócz tego w trzech przyprawach specjaliści odkryli bakterie pałeczki okrężnicy i w jednej - bakterie clostridium, redukujące siarczyny, których obecność nie jest dopuszczalna w regulaminie technicznym” - zaznaczono w oświadczeniu organizacji.
Jednym z kierunków badania była kontrola pieprzu pod kątem podrobienia, m.in. dodania do surowca podczas przemiału innych składników: na przykład nasion papai, mąki, krochmalu, mielonego ryżu. W celu kontroli prawdziwości pieprzu eksperci sprawdzili masę piperyny, popiołu i olejków eterycznych, odnotowując w trzech markach handlowych rozbieżności w tych wskaźnikach.
Wiele zastrzeżeń wiązało się z cechami organoleptycznymi wyrobu: w pieprzu 12 marek handlowych obecne były m.in. nieprzemielone kawałki, w 19 towarach obiekcje budził brązowawy czy zielonkawy kolor, a pieprz 16 producentów był mało ostry czy miał postronny smak i zapach.
Wśród przypraw podlegających kontroli znalazł się również pieprz polskiego producenta, jednak nie podano nazwy marki.
„Pieprz przeszedł również kontrolę pod kątem rozszerzonego spektrum pestycydów, zgodnie z normami europejskimi jest to ponad 140 nazw, większość z tych środków ochrony roślin nie jest reglamentowanych w Rosji” - zaznaczono w komunikacie.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)