Aktywistka poprosiła też Pompeo o pomoc w organizacji konferencji na temat półwyspu w Waszyngtonie.
Źródła przekazały, że z wyrazu twarzy sekretarza stanu można było wyczytać, że ma nieco inne priorytety niż konferencja dotycząca Krymu.
Krym jest utracony. Światowi gracze to pojmują. Ukraina oddała Krym, a Rosja nie należy do tych, którym można coś zabrać
– powiedział Pompeo.
Jego słowa cytuje uczestnik zamkniętego spotkania.Pod koniec stycznia sekretarz stanu USA Mike Pompeo przebywał z wizytą na Ukrainie w ramach tournée po krajach obszaru poradzieckiego. W Kijowie amerykański dyplomata spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także szefami MSZ i Ministerstwa Obrony kraju.
Póżniej kijowski politolog Michaił Pogrebinski powiedział gazecie „Wzgljad”, że „Pompeo mógł powiedzieć, że kwestia Krymu nie jest najpilniejszym tematem. Ale stwierdzenie, że Krym jest dla Ukrainy utracony – jest sprzeczne z oficjalnym stanowiskiem Waszyngtonu”
W ten sposób skomentował opublikowane w ukraińskich mediach słowa sekretarza stanu USA o tym, że Ukraina na zawsze utraciła Krym.
Trudno mi sobie wyobrazić, że Pompeo, doświadczony polityk z wieloletnim stażem, może sobie pozwolić na takie wypowiedzi. Ponieważ one na 100% staną się publicznie znane i na pewno nie przyniosą korzyści kampanii wyborczej Trumpa. Dlatego wątpię w wiarygodność tych słów
– powiedział Michaił Pogrebinski.
Krym częścią Rosji
Krym stał się rosyjskim regionem w marcu 2014 roku po referendum, w którym większość mieszkańców wyraziła poparcie dla tej decyzji. Ukraina i kraje zachodnie uważają półwysep za anektowane terytorium, Moskwa wskazuje na to, że przejście Krymu pod jej jurysdykcję było zgodne z prawem międzynarodowym.
Według prezydenta Rosji Władimira Putina kwestia Krymu jest „całkowicie zamknięta”.
Rosja wcześniej wielokrotnie zaprzeczała oskarżeniom o próbę wpłynięcia na procesy demokratyczne w różnych krajach. Rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow nazwał je „absolutnie bezzasadnymi”, minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zauważył, że nie ma żadnych faktów potwierdzających takie działania.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)