Według Turczynowa Ukraina w ramach memorandum budapeszteńskiego wymieniła swój arsenał nuklearny na „papier”, który, jak się później okazało, „nic nie jest warty” - czytamy na portalu. Jego zdaniem Stany Zjednoczone obiecały jedynie wsparcie dyplomatyczne i zapewniły „miłość i szacunek”. Ukraina zwróciła się o pomoc wojskową do krajów zachodnich, ale początkowo nie otrzymała ani jednego naboju.
Zdaniem Turczynowa USA uważają, że memorandum budapesztańskie było wyłącznie deklaracją polityczną i nie wiąże się z żadnymi zobowiązaniami.
Turczynow przypomniał, że współpraca wojskowa między Kijowem a Waszyngtonem rozpoczęła się dopiero wtedy, gdy prezydentem Stanów Zjednoczonych został Donald Trump, który zgodził się dostarczyć Ukrainie pociski przeciwpancerne.
Zgodnie z umową arsenał nuklearny na terytorium Ukrainy został zlikwidowany, a mocarstwa jądrowe zobowiązały się do zapewnienia Kijowowi bezpieczeństwa.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)