Stosowny dokument został opublikowany w czwartek przez kancelarię premiera Wielkiej Brytanii.
W manifeście zaznaczono, że stanowisko negocjacyjne Zjednoczonego Królestwa opiera się na „przyjaznej współpracy między równymi suwerennymi państwami, gdzie obie strony wzajemnie szanują swoją prawną autonomię i prawo do dysponowania swoimi zasobami w taki sposób, w jaki uważają to za konieczne”.
Cokolwiek by się stało, rząd nie będzie prowadził rozmów w sprawie jakichkolwiek porozumień, w których Wielka Brytania nie będzie mogła kontrolować swoich własnych ustaw i życia politycznego. To oznacza, że nie będziemy się zgadzać na jakiekolwiek zobowiązania dotyczące doprowadzenia do zgodności naszego ustawodawstwa z przepisami unijnymi i na to, żeby instytucje UE, w tym sąd, miały jakąkolwiek jurysdykcję w Wielkiej Brytanii – głosi dokument.
Autorzy manifestu zauważają, że Wielka Brytania zamierza osiągnąć „wszechstronne porozumienie w sprawie wolnego handlu” z UE na wzór tego, jaki obowiązuje dziś między UE i Kanadą.
Władze Wielkiej Brytanii podkreśliły, że jeśli nie uda się zawrzeć porozumienia, które zadowoli stronę brytyjską, kolejne stosunki handlowe „będą bazować na porozumieniu o Brexit z 2019 roku” i będą wyglądać analogicznie do obowiązującego dziś porozumienia między UE i Australią.
Pierwsza część rozmów handlowych między Londynem i Brukselą rozpocznie się w przyszłym tygodniu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)