„Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iraku wysłało dwie skargi: do sekretarza generalnego ONZ i Rady Bezpieczeństwa w związku z amerykańskimi nalotami. Ministerstwo Spraw Zagranicznych określiło te naloty jako agresywne działanie i rażące naruszenie warunków obecności amerykańskich wojsk w Iraku” – powiedział al-Sahhaf.
W komentarzu dla stacji telewizyjnej al-Mayadeena dyplomata oświadczył, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało ONZ do wzięcia na siebie odpowiedzialności i powstrzymania Stanów Zjednoczonych od popełniania takich bezprawnych działań.
Usprawiedliwienia Amerykanów, że jest to samoobrona, są próbą ucieczki od międzynarodowej odpowiedzialności
– podkreślił Al-Sahhaf.
Wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iraku wezwało ambasadora USA w Bagdadzie i wręczyło mu notę protestacyjną w związku z nalotami.Służba prasowa organów bezpieczeństwa Iraku 13 marca poinformowała, że sześć osób – pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa i jeden cywil – zginęło w nalotach Sił Powietrznych USA na kilka obiektów w Iraku.
Irackie Siły Zbrojne potępiły atak Sił Powietrznych USA, zauważając, że narusza on zasadę współpracy, a twierdzenia USA o reakcji na atak na bazę Tadżi nazwano słabą wymówką.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)