Białoruś pozostaje jednym z niewielu krajów w Europie, w którym póki co nie wprowadzono nadzwyczajnych środków w związku z szerzeniem się epidemii koronawirusa. Białoruski prezydent przyznał podczas wczorajszej wizyty w przedsiębiorstwie Belgips, że wielu doradców radziło mu zamknięcie granic i wstrzymanie pracy przedsiębiorstw i ogłoszenie kwarantanny, ale on postanowił, że zdecyduje się na takie kroki „tylko wtedy, gdy będzie to konieczne”.
Dziś Łukaszenka, nie zważając na ryzyko zarażenia się koronawirusem, wziął udział w meczu hokejowym w Mińsku. W krótkiej rozmowie z dziennikarką białoruskiej stacji ONT Łukaszenka pokazał, że szalejąca epidemia koronawirusa nie spędza mu snu z powiek.
Tu nie ma żadnych wirusów. Ty nie widzisz, że one tu latają? I ja też nie widzę. To „lodówka”. To najlepsze dla zdrowia. Nie ma nic lepszego niż sport, a szczególnie lód, ta „lodówka”, to najprawdziwsze antywirusowe lekarstwo - powiedział Łukaszenka.
Według oficjalnych danych na Białorusi odnotowano 94 przypadki zakażenia koronawirusem.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)