3 kwietnia administracja dzielnicy Praga 6 zdemontowała pomnik radzieckiego marszałka Iwana Koniewa. Inicjator demontażu pomnika, szef administracji Praga 6 Ondřej Kolář, twierdzi, że zostanie on przekazany do muzeum historii XX wieku.
W piątek Komitet Śledczy Rosji wszczął postępowanie karne w sprawie publicznej profanacji symboli chwały wojskowej Rosji. Jak poinformowała rzeczniczka komitetu Swietłana Petrenko, rosyjscy śledczy zamierzają pociągnąć do odpowiedzialności karnej uczestników demontażu pomnika marszałka Koniewa w Pradze.
– Przyznaję, że obie wiadomości wzbudziły we mnie mieszane uczucia. Jako patriota i historyk rozumiem środki podjęte przez Federację Rosyjską w związku z demontażem pomnika marszałka Koniewa w Pradze, jako obywatel Czech nie pochwalam ich – powiedział Bašta.
Polityk jest bardzo przygnębiony działaniami administracji dzielnicy Praga 6 (w której sam mieszka), która skorzystała ze stanu wyjątkowego w związku z epidemią koronawirusa, aby bez zbędnego szumu – jak powiedział Kolář – usunąć pomnik Koniewa i odwieźć go do magazynu, skąd trafić ma do muzeum. Bašta stwierdził, że jest to podwójnie nieprzyjemne, ponieważ administracja Pragi 6 rozmontowała monument w przededniu 75. rocznicy zwycięstwa nad III Rzeszą. Armia Czerwona wniosła ogromny wkład w to zwycięstwo, a wojska, którymi dowodził Koniew, wyzwoliły Pragę.
Demontaż pomnika marszałka Iwana Koniewa
Władze dzielnicy Praga 6, realizując swoją decyzję z 12 września 2019 roku, zdemontowały 3 kwietnia pomnik radzieckiego marszałka Iwana Koniewa, ustanowiony w tej dzielnicy. Według inicjatora rozbiórki pomnika, starosty dzielnicy, 36-letniego Ondřeja Kolářa, pomnik został przekazany do muzeum historii XX wieku.
Rosyjska ambasada wyraziła zdecydowany protest wobec czeskiego MSZ. W piątek w Głównym Departamencie Śledczym Komitetu Śledczego Rosji wszczęto postępowanie karne w sprawie publicznego zbezczeszczenia symboli chwały wojskowej Rosji. Według Swietłany Petrenko, przedstawicielki Komitetu Śledczego, wszczęto postępowanie karne w związku z demontażem pomnika marszałka Związku Radzieckiego Iwana Koniewa w Pradze.
Następnie minister obrony Rosji Siergiej Szojgu zwrócił się do szefa Komitetu Śledczego Aleksandra Bastrykina o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej zagranicznych urzędników, który mają związek z rozbiórką pomników obywateli radzieckich.
Prezydent Czech Milos Zeman również poparł przeciwników demontażu pomnika Koniewa. Z kolei Jiří Ovčáček, rzecznik prasowy Milosa Zemana, napisał w Twitterze, że „aroganccy i pełni nienawiści” czescy ekstremiści polityczni w trudnym okresie walki z koronawirusem postanowili okryć Czechy hańbą, usuwając pomnik Koniewa – wyzwoliciela Oświęcimia i Czechosłowacji spod panowania nazistów.
Reakcja Kremla
10 kwietnia rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział dziennikarzom, że Rosja nie rozumie i nie akceptuje działań związanych z demontażem pomników żołnierzy radzieckich, ubolewa nad rozbiórką pomnika marszałka Iwana Koniewa 3 kwietnia w Pradze.
Przedstawiciel Kremla przypomniał, że strona rosyjska „na różnych poziomach wyraziła swoje nieporozumienie, żal i oburzenie z powodu działań kilku europejskich stolic w zakresie demontażu pomników żołnierzy Armii Czerwonej, którzy oddali swoje życie i przyczynili się do wyzwolenia tych krajów spod faszyzmu”.
MSZ Czech skomentowało rozbiórkę pomnika Koniewa
10 kwietnia Czeskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych na swojej stronie poinformowało, że demontaż pomnika marszałka Koniewa nie stoi w sprzeczności z porozumieniem o przyjaznych stosunkach i współpracy z Federacją Rosyjską.
„Republika Czeska czci wszystkie ofiary żołnierzy Armii Czerwonej, w której walczyli oprócz Rosjan Ukraińcy, Białorusini i przedstawiciele innych narodów ówczesnego ZSRR. Pomnik marszałka Koniewa jest zabytkiem wojskowym, wobec niego obowiązuje Traktat o przyjaźni i współpracy z 1993 roku, jednak przemieszczenie pomnika nie jest sprzeczne z tekstem Traktatu. Ministerstwo Spraw Zagranicznych oczekuje, że pomnik zostanie potraktowany z godnością”, oświadczyła czeska misja dyplomatyczna.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)