Steward Dan jest przekonany, że zaraziła go koleżanka. Przed lotem z Sydney do Los Angeles poszedł na lunch z dwoma stewardessami. Mężczyzna przypomniał sobie, że siedząca obok koleżanka bardzo kaszlała.
Dzień później kobieta nie pojawiła się w pracy, bo źle się czuła. A kilka dni później poinformowała, że trafiła do szpitala z powodu pogorszenia stanu zdrowia.
Z kolei 64-letni steward Jorges Merell jest przekonany, że zaraził się COVID-19 od pasażerów. 15 marca pracował na trasie Rio de Janeiro - Miami, gdzie około 70 pasażerów w starszym wieku wracało do domu z powodu odwołanych wycieczek. Jak się okazało, wielu z nich było już zarażonych.
Kilka dni później Merell trafił do szpitala. Został również podłączony do respiratora. Steward powiedział, że jego kolega Benny leczył się w tym samym szpitalu.
Benny zaraził się podczas lotu z San Paulo do Miami. Jednak, nie wiedząc, że jest chory, kontaktował się z żoną i dziećmi. Jego rodzina też zaraziła się koronawirusem.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)