Według niego weźmie w niej udział Gwardia Narodowa Ukrainy. Ponadto w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych utworzono specjalną grupę, która zajmie się dochodzeniem ws. podpaleń lasów w pobliżu Czarnobyla i Prypeci.
Awakow zaznaczył, że „potwornie sucha zima” przyczyniła się do szybkiego rozprzestrzeniania się ognia, przez co ściółka leśna była bardzo podatna na ogień. Torfowiska również wyschły.
„A wszystko to oczywiście stanowi okazję dla złoczyńców i prowokatorów. Ktoś chce zepsuć życie w kraju, ktoś chce ukryć swoje brudne czyny za pomocą ognia. Rozumiemy to bardzo dobrze. Nie zamierzamy się poddawać i podejmujemy środki” – wyjaśnił szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy.
Wcześniej 20 kwietnia Awakow powiedział, że przyczyną niemożności szybkiego wyeliminowania pożarów lasów w Strefie Wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej jest silny wiatr. Podkreślił, że wcześniej jedno z czterech ognisk zostało zlokalizowane, „siły naziemne i lotnictwo działają tak jak trzeba”.W zeszłym tygodniu informowano, że deszczowa pogoda pomogła tymczasowo zatrzymać rozprzestrzenianie się ognia, z którym ratownicy walczą od trzech tygodni. Pożar przeszedł na lewy brzeg rzeki Prypeć, podkradając się bezpośrednio do elektrowni jądrowej i składu odpadów radioaktywnych. Spłonęło wiele byłych wiosek w pobliżu elektrowni jądrowej, Czerwony Las został zniszczony. Według wstępnych ustaleń przyczyną było kilka podpaleń.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)