„Wszystkie posiadane dowody świadczą o tym, że ten wirus ma pochodzenie zwierzęce. Nie stworzono go i nie prowadzono z nim manipulacji w laboratoriach.
Najbardziej prawdopodobne jest to, że jego rezerwuarem ekologicznym są nietoperze. Należy jednak wyjaśnić, jak wirus przeniósł się z nietoperzy na człowieka.
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że istnieje nosiciel pośredni, który przeniósł chorobę z nietoperzy na ludzi” – podkreśliła.
Jak poinformowała Chaib, WHO współpracuje z innymi krajami, aby ustalić pochodzenie COVID-19, w tym celu powołano kilka grup eksperckich.
Obecnie nie znamy pochodzenia wirusa. Wszyscy musimy skoncentrować się na faktach, a nie teoriach. WHO jest organizacją naukową i przypuszczamy, że wirus ma pochodzenie zwierzęce – podkreśliła dodając, że 70% wszystkich nowych wirusów i chorób zakaźnych ma pochodzenie odzwierzęce, na przykład wirus Ebola i dżuma.
Wcześniej prezydent USA Donald Trump powiedział, że strona amerykańska rozważa teorię, że koronawirus powstał w laboratorium w chińskim mieście Wuhan i zamierza ustalić jego pochodzenie. Trump zagroził Chinom konsekwencjami, jeśli okaże się, że Pekin celowo zezwolił na wybuch epidemii COVID-19. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin oświadczyło z kolei, że Chiny od samego początku miały otwarte i odpowiedzialne stanowisko w sprawie publikacji danych, dotyczących epidemii zakażenia koronawirusem.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)