„Ambitne projekty związane z eksploracją Księżyca mogą stać się poważnym czynnikiem współpracy obu krajów w trudnych czasach” – cytuje słowa Siergieja Sawieliowa, zastępcę dyrektora generalnego Roskosmos ds. międzynarodowych firma.
Zauważono, że w ostatnich latach bezpośrednie kanały komunikacji pomiędzy państwową korporacją Roskosmos i NASA w wielu obszarach wyraźnie się wyczerpały. „Zamiast omawiać dziesiątki projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, wszystko sprowadza się albo do dostarczenia astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną w ramach załogowego programu, albo do dostarczenia rosyjskich silników RD-180/181 do Stanów Zjednoczonych” – powiedział Siergiej Sawieliow.
W 2017 roku Roskosmos i NASA zawarły porozumienie w sprawie wspólnego stworzenia stacji okołoksiężycowej. Jednak później Rosja odmówiła udziału w projekcie z powodu naznaczenia jej wystarczająco dużej roli (stworzenie modułu bramy i systemów podtrzymywania życia).Na początku kwietnia prezydent USA Donald Trump podpisał dekret zabezpieczający prawo Amerykanów do wydobywania zasobów kosmicznych i zarządził, aby w ciagu sześciu miesięcy omówiono umowy z innymi krajami w sprawie wykorzystania, rozwoju i wydobywania zasobów na Księżycu i innych ciałach kosmicznych. Wówczas Roskosmos nazwał amerykańskie plany agresywnymi i szkodliwymi dla współpracy międzynarodowej.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)