Złamał prawo. To bardzo tajne informacje i nie miał pozwolenia. Książka wyszła teraz z dużym rozgłosem
– powiedział Trump w wywiadzie dla stacji telewizyjnej Fox News, nie precyzując jednak, o jakie konkretnie tajemnice państwowe chodzi.
Jednocześnie pochwalił przedstawiciela ds. handlu USA Roberta Lighthizera, który na przesłuchaniach w Kongresie zdementował słowa Boltona, że Trump zamierzał poprosić Chiny o pomoc w reelekcji.
W środę Departament Sprawiedliwości USA zażądał poprzez sąd wstrzymania publikacji książki Boltona, powołując się na tajność jej treści.
Resort domaga się od wydawnictwa Simon & Schuster wstrzymania publikacji książki do czasu, kiedy Bolton skonsultuje treść z administracją pod kątem obecności w niej informacji niejawnych. Oprócz tego Departament Sprawiedliwości poprosił sąd, by już wydrukowane egzemplarze książki zostały zniszczone, a cytowanie jej fragmentów przez media zakazane.
Wkrótce po informacji o pozwie w wiodących mediach USA pojawiły się fragmenty książki pt. "The Room Where It Happened: A White House Memoir", w których znalazły się negatywne charakterystyki Trumpa i krytyka jego działań. Autorzy publikacji, powołując się na książkę Boltona, pisali między innymi, że Trump pytał, czy Finlandia jest częścią Rosji, mówił, że nie chce udzielać pomocy wojskowej Ukrainie i prosił lidera Chin Xi Jinping o pomoc w swojej reelekcji na stanowisko prezydenta USA, co można uznać za przestępstwo.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)