Tym sposobem skazanemu w stanie Indiana za zabójstwo trzyosobowej rodziny Danielowi Lewisowi Lee śmiertelny zastrzyk zostanie zrobiony już w poniedziałek 13 lipca.
Wcześniej sędzia federalna USA odroczyła wykonanie kar śmierci z powodu wniosków krewnych ofiar, którzy chcieli być obecni podczas egzekucji, jednak obawiali się zarażenia koronawirusem.
Później Departament Sprawiedliwości oświadczył, że sędzia nieprawidłowo zinterpretowała prawo i zwrócił się do Sądu Apelacyjnego w celu odwołania tej decyzji. W rezultacie postanowiono, że pozew rodziny ofiar „nie ma żadnych spornych podstaw prawnych i dlatego jest nieuzasadniony”.
Oprócz tego jak zapewnił resort w więzieniu podjęto wszystkie środki ostrożności z powodu pandemii.
Ostatni raz władze federalne USA wykonały karę śmierci w 2003 roku. Od tego czasu obowiązywało nieoficjalne moratorium – najwyższy wymiar kary był stosowany na szczeblu władz stanowych.
Zgodnie z danymi Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa USA zajmują pierwsze miejsce z ponad 3,3 mln zarażonych. Na drugim miejscu jest Brazylia (ponad 1,8 mln chorych), która wyprzedziła Indie (ponad 878 tys. chorych) i Rosję (ponad 727 tys. przypadków COVID-19).
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)