Według policji z Palm Beach do incydentu doszło pod koniec zeszłego tygodnia. Funkcjonariusze organów ścigania zauważyli trzech 15-latków w zaparkowanym samochodzie trzy kilometry od Mar-a-Lago. Kiedy młodzi ludzie zobaczyli policję, próbowali uciec. Kiedy natknęli się na drugi radiowóz, zostawili samochód, przedarli się przez ogrodzenie Mar-a-Lago i próbowali się ukryć.
Policja z pomocą helikoptera i psa policyjnego szybko znalazła nastolatków, ale udało im się wyrzucić plecak z „AK-47 z 14 nabojami”, oświadczył rzecznik policji w Palm Beach Michael Ogrodnick.
„Nie mieli pojęcia, gdzie się znaleźli” – dodał, zauważając, że nastolatkowie mieli szczęście, że w tym momencie w posiadłości nie było prezydenta lub jego rodziny, w przeciwnym razie przestępcy spotkaliby się z uzbrojonymi agentami Secret Service.
Nastolatkowie trafili do aresztu i czekają na decyzję sądu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)