„Był telefon do konsulatu” – powiedziało źródło, odmawiając jednak ujawnienia treści rozmowy.
Jak twierdzą greckie media, w ramach śledztwa ws. przyczyn wybuchu w porcie Bejrutu służby bezpieczeństwa Cypru poszukują Rosjanina, któremu prawdopodobnie skonfiskowano okręt i ładunek saletry, która wybuchła, z kolei policja cypryjska nie posiada informacji o poszukiwaniach obywatela Rosji.
Jak podkreślono, statek, należący rzekomo do mieszkającego na Cyprze Rosjanina, został zatrzymany przez władze Libanu w 2014 roku. 2750 tonami saletry amonowej, która została przewieziona do magazynów w porcie, nikt się nie zajmował.
Jak pisze „Proto tema”, „władze cypryjskie zmobilizowały się i szukają końca nici. Rosyjski obywatel Igor Greczuszkin, który może przebywać na Cyprze, jest poszukiwany przez służby bezpieczeństwa w ramach dochodzenia ws. ogromnej eksplozji w porcie Bejrutu”. Nie ma na razie oficjalnego potwierdzenia tej sinformacji.Gazeta Cyprus Times pisze jednak, że policja Cypru nie posiada informacji odnośnie tego, że Rosjanina poszukują libańskie czy cypryjskie władze. Jak powiedział w wywiadzie dla gazety rzecznik prasowy policji Christos Andreou, „obecnie nie ma informacji od libańskich władz i od żadnej innej służby bezpieczeństwa”.
We wtorek wieczorem doszło do potężnej eksplozji w rejonie portu w Bejrucie. Według władz przyczyną eksplozji było niewłaściwe przechowywanie 2750 ton saletry amonowej. Zniszczona została połowa budynków miasta, a szpitale są przepełnione z powodu dużej liczby ofiar. Według najnowszych danych zginęło 137 osób, a około 5 tys. zostało rannych. Wielu wciąż uznaje się za zaginionych.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)