W niedzielę odbyły się wybory prezydenckie na Białorusi. Według danych pierwszych exit poll urzędujący szef państwa Alaksandr Łukaszenka zyskuje 79,7%, za nim jest Swietłana Cichanouska z 6,8%.
W wielu miastach Białorusi rozpoczęły się nielegalne protesty. Funkcjonariusze organów ścigania podejmują kroki w celu stłumienia zamieszek i zatrzymania demonstrantów.
Według wstępnych danych ubiegający się o reelekcję prezydent zdobywa 79,7% głosów. Frekwencja wyniosła 84,05%.
Jak pokazują ankiety, inni kandydaci otrzymują:
- Swietłana Cichanouska – 6,8%;
- Anna Kanopacka – 2,3%;
- Andriej Dmitriew 1,1%;
- Siergiej Czereczeń – 0,9 %
Lokale wyborcze zostały zamknięte o godzinie 20.00 czasu lokalnego. Wyborcy mogli oddać swój głos w jednym z 5767 lokali wyborczych, w tym 44 zorganizowanych poza granicami kraju w białoruskich ambasadach i konsulatach generalnych w 36 państwach.
Protesty w Mińsku
W białoruskich miastach rozpoczęły się akcje protestacyjne przeciwko wynikom wyborów prezydenckich, w których Alaksandr Łukaszenka prowadzi z dużym zapasem. W Mińsku, Brześciu i Witebsku doszło do zatrzymań.Najbardziej napięta sytuacja panowała w stolicy – policja używała armatek wodnych, gazu łzawiącego i granatów ogłuszających. Rannych zostało kilka osób, które trafiły do szpitala. Protestujący wznieśli barykady. Jednocześnie milicja odepchnęła działaczy od steli „Mińsk-Miasto Bohater”. Według dziennikarzy protestujący zauważyli pistolety pompowe u funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. W pobliżu steli pojawiły się karetki, na miejscu unosi się chmura dymu.
Pogotowie odmówiło podania liczby rannych i charakteru obrażeń. Według służby pogotowia ratunkowego w Mińsku do szpitala przewieziono kilka osób.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)