Szef resortu spraw zagranicznych ocenił zarzuty prezydenta Łukaszenki, że Polska inspirowała protesty powyborcze na terenie Białorusi jako bezzasadne.
– Uważamy, że władze białoruskie też powinny zrozumieć, że skala tych protestów to nie jest wynik oddziaływania z zagranicy, która jak najlepiej życzy państwu i społeczeństwu białoruskiemu, tylko pewnego rodzaju niezadowolenie samego społeczeństwa białoruskiego – powiedział.
Czaputowicz podkreślał, że wciąż trwa oczekiwanie na oficjalne wyniki wyborów na Białorusi. Jak ocenił, przebieg kampanii wyborczej i samo głosowanie przeczą standardom międzynarodowym.
– Doniesienia medialne są niepokojące, oceniamy, że istnieje groźba eskalacji, czemu musimy wszyscy, czyli społeczność międzynarodowa, przeciwdziałać – powiedział. Jeszcze przed wyborami Czaputowicz wystosował wspólne oświadczenie z ministrami spraw zagranicznych Niemiec i Francji dotyczących wyborów na Białorusi, w którym podkreślono wagę demokratycznych procedur.Szef MSZ poinformował także, że rozmawiał z ministrem spraw zagranicznych Białorusi Uadzimirem Makiejem i przekazał polskie oczekiwania, w tym przestrzeganie przez białoruskie władze standardów demokratycznych, uwolnienia więźniów politycznych. – Chcemy umacniać nasze wzajemne stosunki, ale oczekujemy przestrzegania standardów przez Białoruś – zaznaczył.
– Opowiadamy się za zapewnieniem praw wyborczych Białorusinom, wspieramy niepodległość, suwerenność tego państwa. Dostrzegamy też, że Białoruś jest ważnym sąsiadem Unii Europejskiej, aktywnym członkiem Partnerstwa Wschodniego i chcielibyśmy dalej, i wierzymy w to, budować silne więzi między Unią, jej obywatelami i obywatelami państwa białoruskiego, ale w oparciu o poszanowanie wspólnych wartości – dodał.
Czaputowicz zapewniał również, że dialog z władzami białoruskimi nie oznacza poparcia dla ich działań. Nigdy nie będzie tak, że te kontakty z przedstawicielami władz będą interpretowane jako wsparcie dla tych władz przeciwko społeczeństwu. My domagamy się przede wszystkim udzielenia głosu i uwzględnienia głosu społeczeństwa obywatelskiego wyrażonego w procesie wyborczym – powiedział.Nawiązując do zniesienia pięć lat temu przez UE sankcji wobec Białorusi, Czaputowicz podkreślił, że Polska była, jest i nadal chce być adwokatem zbliżenia tego kraju z UE.
Jak poinformował szef MSZ z inicjatywy Polski ukaże się oświadczenie UE-27 w sprawie sytuacji na Białorusi. Wskazywał, że w oświadczeniu znajdzie się zdecydowane stanowisko podzielające pogląd Polski na wybory na Białorusi, w którym Wspólnota wezwanie do zaprzestania represji i zapewnienia swobód obywatelskich.
Czaputowicz zaznaczył, że jest w stałym kontakcie z ambasadorem Polski w Mińsku Arturem Michalskim, który obecnie gości ambasadorów państw UE.
– Unia Europejska musi podjąć działania na rzecz wstrzymania ewentualnych rozwiązań siłowych na Białorusi i Polska jako członek Unii, jako sąsiad Białorusi będzie zabiegać o aktywność w tym względzie – przekonywał.
– Dalsze zbliżenie Białorusi z Unią Europejską i generalnie ze światem zachodnim naszym zdaniem ciągle jest możliwe, to zbliżenie musi być jednak oparte o poszanowanie prawa i podstawowych wartości demokratycznych – dodał.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)