Żołnierze patrolują okolice i zatrzymują podejrzane osoby, czasem zmuszeni są biec za grupami młodych ludzi.
Przejeżdżający samochodami kierowcy wyrażają swe oburzenie klaksonem.
Rejon z wolna zapełnia się ludźmi – zauważa korespondent. Obserwują bieg wypadków, a żołnierze usiłują przeszkodzić im w zebraniu się w jednym miejscu.
Na Białorusi trwają protesty
Wybory prezydenckie na Białorusi odbyły się w niedzielę 9 sierpnia. Według CKW urzędujący prezydent zdobył 80,08% głosów.
W nocy z niedzieli na poniedziałek, po zakończeniu głosowania, mieszkańcy Mińska wyszli na niesankcjonowaną akcję protestacyjną. Ludzie gromadzili się na spontanicznych akcjach również następnego wieczoru. Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w pierwszą noc po wyborach funkcjonariusze organów ścigania zatrzymali około trzech tysięcy demonstrantów.Białoruski Komitet Śledczy wszczął 21 spraw karnych w związku z zamieszkami. Osobom, którym postawiono zarzuty, grozi kara do 15 lat więzienia. Komitet Śledczy Białorusi dodał, że większość zatrzymanych młodych ludzi była pod wpływem narkotyków lub alkoholu. Rzecznik białoruskiego MSW przekazał, że w wyniku starć w Mińsku zginął jeden protestujący.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)