„W prowincjach Syrii stopniowo przywracane jest zasilanie” - zacytowała telewizja słowa ministra ds. energii elektrycznej Syrii Zuheira Harbutli.
Informacja ta została potwierdzona przez ministra ropy Ali Ghanema.
Dostawy energii elektrycznej zostały przywrócone w centrum Damaszku i będziemy stopniowo przywracać resztę regionów
- powiedział stacji telewizyjnej Ikhbariya.
Minister zaznaczył, że technicy już od pierwszych minut po wybuchu rozpoczęli prace naprawcze i w ciągu kilku godzin sytuacja „wróci do normy”.
Eksplozja gazociągu w rejonie Damaszku doprowadziła do całkowitej przerwy w dostawie prądu w Syrii, podała wcześniej państwowa telewizja, powołując się na Ministerstwo Energii, Ministerstwo Ropy nie wyklucza, że mógł to być atak terrorystyczny.Eksplozja Gazociągu Arabskiego między rejonami Dumaira i Adra w prowincji Damaszek doprowadziła do całkowitej przerwy w dostawie prądu w Syrii
- cytuje telewizja ministra energetyki Syrii Zuheira Harbutli.
Później minister ropy i surowców mineralnych Syrii Ali Ghanem oświadczył, że eksplozja na gazociągu zaopatrującym południowy region kraju była spowodowana atakiem terrorystycznym, poinformował syryjski państwowy kanał telewizyjny Al-Ikhbariya.
„Ustaliliśmy, że do eksplozji doszło w wyniku terrorystycznego sabotażu” - cytuje stacja telewizyjna słowa Ghanema.
Minister podkreślił, że trzy stacje zostały unieruchomione w wyniku wybuchu. Poinformował, że specjaliści pracują nad rozwiązywaniem problemów.
Dostawy energii elektrycznej są stopniowo przywracane. Minister zaznaczył, że technicy już od pierwszych minut po wybuchu rozpoczęli prace naprawcze i w ciągu kilku godzin sytuacja „wróci do normy”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)