„Wrażliwość Rosji na morzu wydaje się oczywista i nadal rośnie” - przekonuje Dismukes.
Dismukes zwraca uwagę na znaczenie floty handlowej dla Rosji, która, jego zdaniem, zajmuje drugie miejsce po Chinach pod względem liczby statków handlowych pływających pod banderą narodową. Weteran Marynarki Wojennej USA uważa, że w przypadku teoretycznej „agresji” ze strony Rosji NATO powinno ogłosić całkowitą blokadę i zapewnić jej zachowanie wszelkimi dostępnymi środkami cywilnymi i wojskowymi.
„Zachód musi w przekonujący sposób zagrozić Rosji pozbawieniem prawa do korzystania z Oceanu Światowego” - powiedział Dismukes.
Jego zdaniem blokada sprawi, że Rosja nie będzie mogła wykorzystywać Oceanu Światowego w skali globalnej do jakichkolwiek celów - wojskowych czy cywilnych. Zgodnie z planem Dismukesa amerykańska flota będzie śledzić rosyjskie statki na wodach Arktyki, europejskie floty - na morzach omywających Europę, a sojusznicy USA w regionie Pacyfiku - Japonia i Korea Południowa - zablokują wschodnie porty Rosji.„Pogrzebałoby to nadzieje Rosji na czerpanie korzyści z eksportu skroplonego gazu ziemnego i produktów rolnych. <...> Wszystkie zachodnie siły morskie wraz z lądową potęgą wojskową muszą zapewnić blokadę do czasu, aż Rosja zgodzi się przywrócić status quo” - powiedział.
Dismukes podsumował, że unieruchomienie rosyjskich statków handlowych wymagałoby nowego typu broni, idealnej do rażenia silników bez ofiar śmiertelnych lub znacznych uszkodzeń samych statków.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)