Odnosząc się do wyzwolenia państw Europy Środkowo-Wschodniej, Putin podkreślił, że to ogromna zasługa Armii Czerwonej. Prezydent zauważył także, że można spierać się o to, co miało miejsce potem, jakie ustroje panowały na wyzwolonych terenach, jak odnosiła się do tych ustrojów ludność.
„W tym względzie mają miejsce różne oceny. Ale w żadnym razie nie poddaje się pod wątpliwość tego, kto był agresorem, kto na kogo napadał. My nigdy nie zapomnimy…, że to właśnie Niemcy nazistowskie 22 czerwca 1941 roku napadły na Związek Radziecki, a nie na odwrót. My nigdy nie zapomnimy, jak nasi przodkowie walczyli pod Moskwą, bronili oblężonego Leningradu” - powiedział Putin w czasie ogólnorosyjskiego otwartego wykładu w formacie online z okazji 1 września.
Prezydent podkreślił, że właśnie oni wyzwalali Europę od nazizmu, a nie ktoś inny. Putin zauważył także, że ponad 80% sprzętu używanego przez nazistów znalazło zastosowanie na Froncie Wschodnim, prawie tyle samo wrogiej siły złamała tam Armia Czerwona.Co było dalej – tak, do tego można powracać i różnie to można oceniać. Z tym można się zgadzać, szczegółowiej można będzie o tym potem podyskutować – mam nadzieję, że nauczyciele historii też o tym dokładniej opowiedzą. Ale odpowiedź na pytanie, kto ponosi winę za wojnę, nie ulega wątpliwości - zauważył głowa państwa rosyjskiego.
„To ważny dla nas temat – niełatwy, trudny, ale my traktowaliśmy go absolutnie uczciwie. I jak już powiedziałem, nigdy nie pozwolimy sobie na umniejszanie roli znaczenia Armii Czerwonej, narodów Związku Radzieckiego i narodów Rosji, narodu rosyjskiego w walce z nazizmem. To absolutni bohaterowie i pozostaną takimi w naszej świadomości na wieki” - zakończył rosyjski prezydent.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)