Wcześniej Łatuszka powiedział Sputnikowi, że wyjechał do Polski, planuje tam spotkania w MSZ i udział w uroczystości na szczeblu międzynarodowym, ale zamierza wrócić do kraju po jego zakończeniu. Daty swojego powrotu nie wymienił.
Dzisiaj w nocy o 1.27 (00.27 czasu polskiego) przez przejście graniczne „Bierestowica” samochodem na tablicach dyplomatycznych Pawieł Łatuszka w trybie oficjalnym przekroczył granicę państwową w towarzystwie nadzwyczajnego i pełnomocnego ambasadora Polski na Białorusi Artura Michalskiego. Problemów formalnych nie było. Wszystko zajęło dziesięć minut – powiedział Byczkowski.

MSZ Polski: Łatuszka przyjechał do Polski legalnie
MSZ Polski w środę wydało oświadczenie, w którym „w związku z informacjami niektórych oficjalnych mediów Białorusi o rzekomym nielegalnym działaniu podjętym przez Ambasadę RP w Mińsku w celu przewiezienia przez granicę białorusko-polską pana Pawła Łatuszki” poinformowano, że „takie wydarzenia nie miały miejsca”.
Jak podkreślił w komunikacie polski MSZ, Paweł Łatuszka przyjechał do Polski legalnie, na zaproszenie organizatorów Forum Ekonomicznego w Krynicy.Przekroczył granicę legalnie. W ramach wizyty w Polsce zamierza odbyć szereg spotkań. Wszelkie insynuacje dotyczące rzekomo nielegalnych działań polskiej placówki dyplomatycznej w tym zakresie są dla nas niezrozumiałe i niecelowe – podkreślił MSZ.
Oświadczenie MSZ ws. przyjazdu do Polski pana Pawła Łatuszki⤵️
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) September 2, 2020
Komunikat na stronie #MSZ: https://t.co/HoqRKRocBm pic.twitter.com/PP9dPhKfzC
Paweł Łatuszka a protesty na Białorusi
Paweł Łatuszka wyraził poparcie dla akcji protestacyjnych w republice i potępił działania tłumiących je funkcjonariuszy porządku prawnego. Za tę deklarację został zwolniony z Narodowego Teatru Akademickiego im. Janki Kupały, którym kierował w ostatnim czasie. Następnie Łatuszka wstąpił w szeregi opozycji i prezydium Rady Koordynacyjnej powołanej do życia w celu nadzorowania procesu tranzytu władzy na Białorusi. Wcześniej Łatuszka pracował na różnych stanowiskach w aparacie państwowym, był między innymi ambasadorem Białorusi w Polsce, ambasadorem Białorus we Francji i ministrem kultury.
Prokuratura Generalna Białorusi wszczęła w związku z tym sprawę karną z artykułu przewidującego pięć lat kolonii karnej. Jak oświadczył resort, działalność Rady Koordynacyjnej ma na celu zagarnięcie władzy i zaszkodzenie bezpieczeństwu narodowemu Białorusi. Członkowie prezydium Rady Koordynacyjnej wzywani są na przesłuchania do Komitetu Śledczego w charakterze świadków. Rada Opozycyjna twierdzi, że wszystkie wyznaczone przez nią cele i metody są legalne, oparte na konstytucji republiki.Masowe akcje protestu na Białorusi rozpoczęły się 9 sierpnia, po wyborach prezydenckich, na których według danych Centralnej Komisji Wyborczej po raz szósty zwyciężył z 80,1% głosów dotychczasowy lider Alaksandr Łukaszenka. Opozycja uważa, że wybory wygrała Swiatłana Cichanouska.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)