Niemcy zdementowały słowa Łukaszenki o Nawalnym i rozmowie Warszawy i Berlina

Oświadczenie prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki na temat falsyfikacji danych o „otruciu” Nawalnego jest „samo w sobie nieprawdą” - przekazała Sputnikowi służba prasowa gabinetu ministrów RFN.

Wcześniej Łukaszenka poinformował rosyjskiego premiera Michaiła Miszustina o przechwyceniu rozmowy Warszawy i Berlina o tym, że oświadczenia kanclerz RFN Angeli Merkel o „otruciu” Nawalnego są falsyfikacją. Białoruski przywódca obiecał, że przekaże nagranie rosyjskim służbom specjalnym.

Samo w sobie stwierdzenie pana Łukaszenki nie odpowiada rzeczywistości. Wczoraj kanclerz federalna, minister spraw zagranicznych i minister obrony wyrazili swój pogląd na temat nowych okoliczności w sprawie otrucia Nawalnego. Nic tu dodać

- przekazał agencji niemiecki gabinet ministrów.

Rosyjski uczony Leonid Rink, twórca „Nowiczoka”, powiedział w rozmowie ze Sputnikiem, że objawy Nawalnego nie mają nic wspólnego z otruciem tą substancją. Jego zdaniem próby powiązania „otrucia” Nawalnego z „Nowiczokiem” to kompletne polityczne brednie, a wyniki analiz, które mogłyby potwierdzić „otrucie”, nie są Rosji udostępniane.

Oskarżenia Niemiec i reakcja Rosji

W środę 2 września gabinet ministrów Niemiec poinformował, że specjaliści laboratorium Bundeswehry stwierdzili, że przechodzący leczenie w Berlinie Nawalny został „otruty” bojową substancją trującą z grupy „Nowiczok”. Pieskow w rozmowie ze Sputnikiem powiedział, że Berlin nie powiadomił Moskwy o swoich wnioskach o „otruciu” Nawalnego Nowiczokiem, Rosja nie posiada takich danych.

Moskwa nadal czeka na reakcję Niemiec na list Prokuratora Generalnego Federacji Rosyjskiej w sprawie leczenia rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, jego diagnozy i wyników badania.

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow podkreślił, że Moskwa jest gotowa do współpracy z Berlinem ws. sytuacji z Nawalnym.

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka poinformował dziś rosyjskiego premiera Michaiła Miszustina, że oświadczenie Angeli Merkel o otruciu Nawalnego to falsyfikacja, i że przechwycono na ten temat rozmowę Warszawy i Berlina, a jej zapis zostanie udostępniony.