„Ale („Nowiczok” – red.) był znacznie tańszy i gdyby został użyty, cała materialna część wroga zostałaby nietknięta. Domy, cały sprzęt. Trzeba byłoby je tylko umyć i można używać do własnych celów” – wyjaśnił.
Przed naukowcami postawiono zadanie, aby broń chemiczna była jak najbardziej efektywna do użycia na polu bitwy, ale krótkotrwała, tak by nacierające jednostki armii radzieckiej nie zostały zatrute.
Twórca „Nowiczoka” dodał, że żołnierze mieli wkroczyć na obszar, gdzie użyto bojowego środka trującego, minąć to miejsce i „wykonać następne czynności”.
Rink powiedział, że po tym jak jeden z twórców „Nowiczoka” Wił Mirzajanow, który wyjechał do Stanów Zjednoczonych, wydał książkę, opisując w niej Nowiczoka, mogło wyprodukować go każde laboratorium chemiczne na świecie.Niemieckie władze twierdzą, że Aleksiej Nawalny, który 20 sierpnia trafił do szpitala w Omsku, a następnie został przewieziony do kliniki „Charité” w Berlinie, został otruty substancją z grupy „Nowiczok”. Niemcy odmawiają jednak publikacji wyników badań.
Jednocześnie wiadomo, że niemiecki wywiad BND ma dostęp do „Nowiczoka” od lat 90. Substancja była również badana przez około 20 krajów zachodnich, podczas gdy Rosja wstrzymała prace nad bronią chemiczną w 1992 roku, a w 2017 roku zniszczyła cały dostępny zapas tego typu substancji pod kontrolą OPCW.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)