Kuczer odwiedził Zołoczewskiego w szpitalu i porozmawiał z nim.
Nie obciążaliśmy go pytaniami, tylko zapytaliśmy, jak możemy pomóc. Powiedział, że wszystko stało się jak w grze komputerowej <...> Nie pamięta wszystkiego, stracił przytomność na pewnym etapie. Po odzyskaniu przytomności opuścił wrak samolot, jak teraz rozumiemy, i zaczął gasić płomień na ciele swojego kolegi. Przeżył w samolocie
– cytuje słowa gubernatora portal „Suspilne”.
Wojskowy samolot transportowy An-26 rozbił się w nocy w pobliżu miasta Czugujew w obwodzie charkowskim podczas lotu szkoleniowego. Na jego pokładzie było 27 osób: siedmiu członków załogi i 20 kadetów.
Dwadzieścia pięć osób zginęło na miejscu, dwóm kadetom udało się wydostać z samolotu, ale jeden z nich zmarł później w szpitalu.Śledczy wszczęli sprawę karną w sprawie naruszenia zasad lotów i przygotowania do nich. Rozważane są cztery wersje przyczyn katastrofy: awaria techniczna, błąd załogi, niewłaściwe wykonywanie obowiązków służbowych przez osoby odpowiedzialne za kontrolę lotu oraz problemy z obsługą i przygotowaniem samolotu do lotu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)