W rozmowie z rosyjskim kanalem Zwiezda prezydent Syrii Baszar al-Asad podkreślił, że dobre wyposażenie techniczne i profesjonalizm rosyjskiej armii zostały wyraźnie zademonstrowane podczas walki z terroryzmem w Syrii.
Bez wszelkich wątpliwości rosyjska armia jest bardzo dobrze wyposażona technicznie. To było wyraźnie pokazane podczas wojny. Z drugiej strony, to profesjonalna armia w pełnym tego słowa znaczeniu, potrafiąca dokładnie określić cele i drogi do ich osiągnięcia - powiedział Aasad.
Prezydent Syrii podkreślił też, że rosyjscy wojskowi, z którymi Damaszek bezpośrednio współpracował na wszystkich poziomach, pracowali bez przerwy. Jak opowiedział, piloci w trakcie walk wykonywali pierwsze loty o 3, 4 nad ranem, jeszcze przed wschodem słońca, a kończyli po północy.
- Oczywiście, nie można nie wspomnieć o tym, że rosyjska armia poniosła straty w Syrii - podkreslił prezydent Syrii.Baszar al-Asad mówił także o pracach rosyjskiego Ministerstwa Obrony. W jego ocenie są one swego rodzaju parasolem, „pod którym odbywają się działania na ziemi o charakterze zarówno wojskowym, jak i politycznym”. Zaznaczył też, że rosyjski resort obrony wzbudza duże zaufanie, bez którego trudno byłoby połączyć wysiłki armii dwóch krajów w realizowaniu postawionych przed nimi zadań .
- Podstawą tego zaufania jest wysoki poziom transparentności i szczerości. Dotyczy to wszystkich porozumień, wszystkiego, co zostało osiągnięte w ciągu minionych 5 lat. Tak w skrócie można opisać wrażenie, jakie przez ten czas zostało zrobione na wielu syryjskich wojskowych, współpracujących z rosyjskimi kolegami - powiedział syryjski prztwódca.
Według prezydenta Syrii, „rosyjski naród, zawsze będący dumny ze swojej armii, po tych 5 latach powinien być dumny z niej jeszcze bardziej w związku z jej dużymi sukcesami w Syrii”.
Konsultacje w Genewie: Nie będziemy negocjować kwestii, związanych ze stabilizacją w Syrii
Prezydent Syrii mówił w wywiadzie także o odbywających się regularnie w Genewie w ramach komitetu konstytucyjnego rozmowach. Jak podkreślił, Syria nie zamierza na spotkaniu komitetu dyskutować o kwestiach, dotyczących stabilizacji Syrii.- Jeśli chodzi o to, co się dzieje w rozmowach. Uczestniczy w nich strona, którą popiera syryjska władza, ponieważ reprezentuje ona jej punkt widzenia. Jest też druga, niesyryjska strona, której skład określiła Turcja. Turcja i ci, którzy za nią stoją, włączając USA i ich sojuszników, nie są zainteresowani produktywną pracą komitetu konstytucyjnego - powiedział Asad.
Proponowane przez nich żądania prowadzą do osłabienia i rozpadu państwa. Właśnie to dzieje się w wielu innych regionach i krajach, którym USA narzucają konstytucje, prowadzące do smuty i chaosu, a nie do stabilizacji. My nie przyjmiemy takiego podejścia. Nie będziemy prowadzić rozmów o kwestiach, dotyczących stabilizacji Syrii - powiedział prezydent Syrii.
W Syrii od 2011 roku trwa konflikt zbrojny. W jego uregulowanie aktywnie zaangażowały się Rosja, Iran i Turcja, które są gwarantami rozejmu. Od tego czasu w Syrii udało się praktycznie całkowicie pokonać terrorystów, rozpocząć uregulowanie polityczne, powrót uchodźców do ojczyzny i odbudowę zniszczonej w wojnie infrastruktury. W celu uregulowania sytuacji w Syrii został stworzony komitet konstytucyjny, w którym znalazła się syryjska opozycja. Pierwsze posiedzenie organu odbyło się 30 października ubiegłego roku w Genewie.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)