„Za pomocą oryginalnych geograficznych nazw, które pojawiły się na głównych kanałach telewizyjnych kraju, moim zdaniem przede wszystkim podkreślano naszą wspólną i chwalebną przeszłość z Polską, Litwą i Ukrainą. Nasze wspólne dziedzictwo i czas, kiedy w tych krajach budowano kluczowe obiekty przemysłowe, infrastrukturę portów, dróg, osiedli. Czas, kiedy mieliśmy wspólną przestrzeń społeczną i kulturalną” – powiedział Kriwoszejew, nagranie opublikowano na YouTube.
Ale proszę mi wierzyć, ostatnio dla Białorusinów dziwnie jest słyszeć bardzo nieprzyjazną retorykę od bliskich nam republik. Na przykład, oświadczenie o uznaniu lub nieuznaniu, zwłaszcza w tych kwestiach, które nie dotyczą lub nie powinny dotyczyć naszych partnerów
– zauważył Kriwoszejew.
W poniedziałek stacja państwowa Białorusi STV zaczęła inaczej nazywać w swoich programach Ukrainę, Polskę i Litwę.
Tak, w stosunku do Polski, Litwy i Ukrainy w programach STV używa się teraz nowych nazw – była Ukraińska Republika Ludowa, była republika litewska, była Polska Rzeczpospolita Ludowa – powiedziało Sputnikowi źródło w kręgach telewizyjnych.
Wcześniej białoruskie władze niejednokrotnie oświadczały, że protesty na Białorusi są koordynowane z zagranicy. Lider kraju Alaksandr Łukaszenka oskarżał kraje zachodnie o bezpośrednią ingerencję w sytuację w republice, podkreślając, że zamieszkami sterują Stany Zjednoczone, a Europejczycy ich wspierają. Do państw, z których jego zdaniem koordynowane są protesty, należą Polska, Czechy, Litwa i Ukraina.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)