„Rzecznik irańskiego MSZ Said Chatibzade stanowczo zaprzecza, aby członkowie tej organizacji byli obecni w Iranie i rekomenduje amerykańskim mediom nie ulegać hollywoodzkim scenariuszom amerykańskich i syjonistycznych władz” – podano w oświadczeniu resortu.
Chatibzade podkreślił, że Al-Kaida jest „tworem błędnej polityki amerykańskiej i jej sojuszników w regionie”. Jak dodał, Stany Zjednoczone i Izrael w taki sposób próbują uwolnić się od odpowiedzialności za przestępcze działania „tego i innych ugrupowań terrorystycznych”.
Rzecznik irańskiego MSZ zaznaczył, że „oskarżenia” pod adresem Teheranu pojawiają się w związku z wojną gospodarczą, informacyjną i psychologiczną.
Wcześniej gazeta „The New York Times”, powołując się na wywiad, poinformowała, że jeden z przywódców organizacji terrorystycznej Al-Kaida Abdullah Ahmed Abdullah, mający związek z atakami na amerykańskie ambasady w Afryce w 1998 roku, został zneutralizowany przez izraelskich agentów w Teheranie trzy miesiące temu. Abdullah Ahmed Abdullah został zastrzelony 7 sierpnia przez dwie osoby na motocyklach na ulicy w irańskiej stolicy. Zginęła również jego córka Miriam, wdowa po synu Osamy bin Ladena.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)