„Królowa z radością nadała na mocy certyfikatu honorowego z dużą pieczęcią państwową Jewgienijowi Aleksandrowiczowi Liebiediewowi dożywotni tytuł Zjednoczonego Królestwa, barona Liebiediewa z Hampton w londyńskiej gminie London Borough of Richmond upon Thames i Syberii w Federacji Rosyjskiej” – głosi obwieszczenie.
O tym, że syn rosyjskiego przedsiębiorcy Aleksandra Liebiediewa Jewgienij Liebiediew zostanie członkiem Izby Lordów brytyjskiego parlamentu, poinformowano pod koniec lipca.
Today the @EveningStandard launches the Christmas push for our #FoodForLondonNow campaign. Together we can end hunger in London. pic.twitter.com/dt8LFGmbPx
— Evgeny Lebedev (@mrevgenylebedev) November 16, 2020
Jewgienij Liebiediew jest właścicielem firmy Lebedev Holdings Ltd., wydającej brytyjskie gazety Evening Standard i Independent. Nazwisko Liebiediewa widnieje na opublikowanej liście 36 nowych dożywotnich parów.
Brytyjskie media pisały wcześniej, że Liebiediew chciał, aby w jego tytule widniało słowo „moskiewski”, jednak zgodnie z zasadami pozwolenie na wykorzystanie zagranicznej nazwy geograficznej w tytułach musi wydać rząd danego kraju.
Liczba członków Izby Lordów jest nieograniczona, obecnie jest ich około 800, zdaniem krytyków to jednak zbyt dużo.Chociaż Izba Lordów jest formalnie wyższą izbą parlamentu nie ma uprawnień do odrzucania projektów ustaw, przyjętych przez Izbę Gmin, może jednak istotnie przeciągnąć w czasie jej uchwalenie, a nawet przekonać deputowanych niższej izby do jej zmiany.
W odróżnieniu od deputowanych Izby Gmin, wybieranych w wyborach, członkowie Izby Lordów są mianowani przez królową po rekomendacji premiera. Istnieje także dość nieduża grupa dziedzicznych lordów.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)