„Nie tworzę dla siebie żadnej konstytucji. Przy nowej konstytucji nie będę z wami współpracować jako prezydent. Dlatego uspokójcie się, spokojnie to przetrwajcie” – powiedział Łukaszenka.
Zapewnił, że nigdy nie dopuści do tego, aby „przyjmując nową konstytucję, ktoś sfałszował lub potem ktoś sfabrykował wybory przeprowadzane zgodnie z nową konstytucję”.
Nawet jeśli będę wiedzieć, że nie będzie to to, czego chcę. Dlaczego? Bo naród białoruski musi przejść przez to, przez co musi przejść. Lepiej teraz, bez wojny, gorzej, jeśli ta wojna zostanie nam podrzucona – powiedział Łukaszenka.Wcześniej zapowiedział, że projekt znowelizowanej konstytucji trafi pod publiczną dyskusję na początku 2021 roku. Jak podkreślił, przygotowywana jest trzecia redakcja, bo dwie poprzednie go nie satysfakcjonowały.
Łukaszenka twierdzi, że nowa ustawa zasadnicza powinna odzwierciedlać wspólną wizję przyszłości Białorusi. Zapewnił, że to naród białoruski zadecyduje, jaka będzie nowa konstytucja.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)