„Niestety.
Na pewno bym z chęcią pojechała, ale ponieważ jestem poszukiwana w sprawie karnej na Białorusi i, odpowiednio, w Rosji, myślę, że skutek wyjazdu do Rosji byłby opłakany
- powiedziała dziennikarzom Cichanouska podczas konferencji on-line, odpowiadając na pytanie, czy planuje odwiedzić Rosję z nieoficjalną wizytą w najbliższym czasie.
Odpowiadając na pytanie, czy rosyjscy urzędnicy próbowali nawiązać kontakt z przedstawicielami białoruskiej opozycji, Cichanouska oświadczyła, że „nie było ani oficjalnych zapytań, ani oficjalnych prób”.Jeden z liderów opozycji, Paweł Łatuszko, który również brał udział w konferencji, ze swojej strony dodał, że „nie było oficjalnych kontaktów, konkretnie (kontaktów – red.) o oficjalnym charakterze”. Bardziej szczegółowe pytanie o nieoficjalnych kontaktach, liderzy białoruskiej opozycji pozostawili bez odpowiedzi.
Wcześniej sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow oświadczył, że Kreml może jedynie zaaprobować chęć białoruskich opozycjonistów, aby rozwijać relacje z Rosją, ale nie otrzymał od nich żadnego stanowiska w tej sprawie. Rosja nie ma po co spotykać się z przedstawicielami Rady Koordynacyjnej białoruskiej opozycji, oświadczył szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)