Wcześniej na opozycyjnych profilach w Telegramie wezwano mieszkańców Mińska i innych miast Białorusi do wzięcia udziału w nielegalnych masowych zgromadzeniach – „Marszu Woli”. W ostatnich tygodniach akcje opozycji odbywały się w formie „podwórzowym”. Ich uczestnicy w taki sposób próbują uniknąć zatrzymań.
Tym razem przed rozpoczęciem akcji w centrum Mińska wzmocniono środki bezpieczeństwa: w różne dzielnice ściągnięto specjalistyczny sprzęt milicyjny, autobusami miejskimi i busami dowożeni się funkcjonariusze sił bezpieczeństwa.
Kilka takich autobusów dyżuruje w pobliżu siedziby rządu na Placu Niepodległości. Na Placu Oktiabrskaja zainstalowano metalowe barierki, więc nie można się na niego dostać. Wzmocniono też siły milicji. Armatka wodna, pojazdy z drutem kolczastym, milicyjne autobusy zaparkowane są w pobliżu Domu Oficerów, zlokalizowanego obok Placu Oktiabrskaja.
Tymczasem na centralnej ulicy białoruskiej stolicy – Prospekcie Niepodległości – w niedzielę widziano kolumnę autobusów z flagami państwowymi w eskorcie dwóch armatek wodnych. Kolumna poruszała się przy dźwiękach piosenki, w której wykorzystano słowa prezydenta Aleksandra Łukaszenki „Ukochanej nie oddam”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)