Świadkowie donoszą, że protestujący próbowali gromadzić się na osiedlu miejskim Uruczje, ale na miejsce spotkania przyjechały siły bezpieczeństwa. Zwolennicy opozycji rozproszyli się wśród budynków. Kilka grup milicji patroluje tę dzielnicę. Ulicami poruszają się kolumny specjalistycznego sprzętu w eskorcie milicji drogowej.
Później podano, że milicja w Mińsku zatrzymała ponad 300 osób za udział w nieusankcjonowanych protestach, poinformowała służba prasowa Dyrekcji Głównej Spraw Wewnętrznych Komitetu Wykonawczego Miasta Mińska.
Obywatele zostali oskarżeni z artykułu „Zakłócanie porządku lub organizowanie masowych spotkań”, przeciwko nim wszczęto postępowanie administracyjne.
Korespondentka, która posiada aktualną akredytację Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi uprawniającą do prowadzenia działalności dziennikarskiej na terenie kraju, relacjonowała nieuzgodniony z władzami miting białoruskiej opozycji w pobliżu Prospektu Partyzantów w Mińsku.
Utracono z nią kontakt po tym, jak poinformowała, że protestujący zaczęli się rozchodzić. Białorusini w sieciach społecznościowych informowali o zatrzymaniach w rejonie stacji metra Partyzancka. Po jakimś czasie dziennikarka wysłała SMS-a z wiadomością, że przebywa na jednym z komisariatów w Mińsku.
Jak poinformowała, wraz z nią zatrzymano dziennikarkę agencji Interfax, która zajmowała się również relacjonowaniem akcji protestacyjnej w pobliżu Prospektu Partyzantów.Pod koniec listopada korespondentka Sputnika była już zatrzymana podczas relacjonowania protestów. Wtedy też posiadała akredytację. Później milicja zwolniła ją bez wyjaśnienia przyczyn zatrzymania.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)