W oświadczeniu ataki na amerykańskie instytucje nazwano „znaczącą, trwającą kampanią”, chociaż nie podano, kto może za tym stać.
Sytuacja ewoluuje. Nadal pracujemy nad zrozumieniem pełnej skali tej kampanii, ale już wiemy, że zostały zaangażowane i naruszone sieci rządu federalnego – czytamy w oświadczeniu.
„FBI bada i gromadzi informacje wywiadowcze, aby zidentyfikować sprawców tego zagrożenia, ścigać ich i zaprzepaścić ich plany” – czytamy w oświadczeniu. Z kolei Biuro Dyrektora Wywiadu Narodowego wykorzystywało „wszystkie niezbędne zasoby środowiska wywiadowczego”.
Wcześniej amerykańskie media informowały, że wiele resortów i departamentów USA zostało poddanych atakowi hakerskiemu. Atak został powiązany z Rosją, ale nie podano żadnych dowodów. Rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja nie ma z tym nic wspólnego.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)