Dzisiaj podczas dużej konferencji prasowej rosyjski lider Władimir Putin powtórzył, że Rosja jest gotowa zbadać „zamach” na Nawalnego, ale prosi Zachód, żeby dał przynajmniej oficjalne potwierdzenie o jego „otruciu”. Przypomniał, że Moskwa zaproponowała, aby rosyjscy specjaliści pojechali i do Niemiec, i do Szwecji, i do Francji, żeby razem rozwiązywać ten problem. Również podczas konferencji Putin nazwał opublikowane materiały o „otruciu” Nawalnego próbą ataku na najwyższych urzędników państwowych.
„Myślę, że było wiele możliwości, żeby wyjaśnić sprawy w Rosji, które miały tam miejsce w związku z otruciem Nawalnego. Albo przynajmniej rozpocząć śledztwo. Tak się nie stało. Dlatego mamy poważne wątpliwości co do gotowości Rosji, aby to zrobić”, oświadczył Maas podczas wspólnej konferencji prasowej z Sekretarzem Generalnym ONZ António Guterresem. Wydarzenie było transmitowane na Facebooku niemieckiego ministerstwa spraw zagranicznych.Nie chcemy, żeby to dalej było kwestią dwustronnych stosunków. To nie temat dwustronnych stosunków miedzy Rosja a Niemcami. Dlatego przekazaliśmy swoje informacje OPCW
– podkreślił Maas.
Minister zaznaczył również, że uważa za dobrą decyzję o sankcjach w sprawie Nawalnego. „Myślę, że Rosja miała wiele możliwości w ciągu ostatnich tygodni i miesięcy, żeby wnieść wkład w wyjaśnienie zdarzenia, wkład, który mogli wnieść tylko oni. Tak się nie stało. Zwracamy na to uwagę”, dodał.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)