Do zdarzenia doszło w gminie Amber. Żandarmi przybyli w środę wieczorem do domu mężczyzny z powodu doniesień o przemocy domowej. Kobieta ukryła się przed agresywnym mężczyzną na dachu budynku. Kiedy żandarmi próbowali pomóc kobiecie zejść z dachu, 48-latek otworzył ogień a następnie podpalił dom.
Mer komuny Saint-Jus, w której doszło do incydentu, poinformował, że operacja policji nadal trwa, napastnika do tej pory nie udało się zatrzymać.
Budynek, w którym doszło do strzelaniny, spłonął, dlatego policja nie wie, czy napastnik zginął w wyniku pożaru, czy zdołał uciec.
Według medialnych doniesień, mężczyzna, który otworzył ogień do żandarmów, był wcześniej znany policji z powodu problemów z opieką nad dziećmi.
Atak pod Paryżem
Wcześniej żandarmeria znalazła martwego napastnika w gminie Domont pod Paryżem, który wziął jako zakładnika swoją żonę, kobieta również zginęła. Do incydentu doszło około godziny 20:00. Według informacji stacji telewizyjnej, napastnik, który wziął ludzi jako zakładników był szefem firmy.
Miejsce zdarzenia zostało ogrodzone. Na miejscu znajdowała się żandarmeria narodowa, jej funkcjonariusze próbowali nawiązać negocjacje z mężczyzną.
Prokuratura miasta Pontoise wszczęła śledztwo, nie sprecyzowano z jakiego artykułu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)