„Musimy poinformował, że należy przedłużyć kwarantannę, m.in. ograniczenia dotyczące wychodzenia z domu. Eksperci są zgodni, że siedmiodniowa zachorowalność powinna spaść do 50, a w ideale – do 25, zanim się otworzymy” – podkreślił Kurz na konferencji prasowej.
Wyjaśnił też, że dla Austrii oznacza to około 700 nowych przypadków dziennie, dodając, że nie ma pewności, że osiągnięcie tego w wyznaczonym terminie jest w ogóle możliwe.
Będziemy codziennie oceniać sytuację, ale naszym celem jest przybliżenie siedmiodniowego wskaźnika zachorowalności do 50 do 8 lutego, a 8 lutego podejmujemy pierwsze kroki zmierzające do otwarcia handlu, usług, gdzie ma miejsce bliski kontakt z klientem (salony fryzjerskie, salony kosmetyczne itp.) oraz muzea
— powiedział kanclerz.
Trzecia kwarantanna narodowa została wprowadzona w Austrii 26 grudnia i miała potrwać do 24 stycznia. W okresie ostrych restrykcji w kraju praktycznie nic nie działa, poza supermarketami, aptekami, bankami, a także sektorem usługowym, który nie ma bliskiego kontaktu z klientem. Teatry, kina, muzea, kawiarnie i restauracje, sklepy, centra fitness, sekcje taneczne i sportowe są zamknięte. Ograniczenia dotyczące wychodzenia z domu bez ważnego powodu obowiązują przez całą dobę, obejmują między innymi spacery.Niezadowolenie społeczeństwa z ograniczeń wciąż rośnie. W sobotę w Austrii odbyło się kilka demonstracji zwolenników zniesienia kwarantanny. Najliczniejszy protest miał miejsce w Wiedniu. Według stołecznej policji uczestniczyło w nim około 10 tys. osób.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)