„Musimy nie tylko po prostu zadeklarować gdzieś swój sprzeciw wobec podobnych rażących naruszeń i narodowego ustawodawstwa oraz zobowiązań międzynarodowych. Musimy koniecznie uruchomić mechanizmy międzynarodowe. Składaliśmy noty protestacyjne zarówno w ONZ, OBWE, jak i Radzie Europy i będziemy kontynuować te działania (...).
Jeśli mamy niezaprzeczalne fakty rażącego naruszenia wolności mediów, jeszcze z groźbą wszczęcia sprawy karnej, mechanizmy, jakie istnieją w formatach ochrony praw człowieka ONZ... nie mogą usprawiedliwić tego, co się z wami robi
– powiedział Ławrow na swojej corocznej konferencji prasowej, rozmawiając z dziennikarką z Łotwy.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji określiło działania łotewskich władz wobec rosyjskojęzycznych dziennikarzy jako czyn karny i rażący przykład naruszenia podstaw demokratycznego społeczeństwa – wolności mediów i wypowiedzi.
Resort dyplomatyczny Federacji Rosyjskiej zaznaczył, że sankcje mają charakter personalny, dotyczą osobiście dyrektora generalnego agencji informacyjnej „Rossiya segodnya” Dmitrija Kisielewa i nie mogą obejmować wszystkich współpracujących z holdingiem medialnym.
Redaktor naczelna MIA „Rossiya Segodnya” i RT Margarita Simonian wyraziła nadzieję, że Rosja odpowie na sprawy karne przeciwko rosyjskojęzycznym dziennikarzom.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)